19 kwietnia 2009

King Stephen - Stukostrachy


Coś działo się w idyllicznym miasteczku Haven w stanie Maine, gdzie mieszkała Bobbi Anderson. Coś, co obdarzyło każdego mężczyznę, kobietę i dziecko w mieście nieznaną zwykłym śmiertelnikom mocą. Coś, co zmieniło miasteczko w pułapkę dla wszystkich obcych. Coś, co pochodziło z tajemniczego metalowego obiektu, zagrzebanego od tysiącleci w ziemi, o który potknęła się Bobbi. Bobbi i inni poczciwi mieszkańcy miasteczka nie zaprzedali duszy piekłu, aby korzystać z diabelskich uciech. Nastąpiło raczej diaboliczne opętanie. Opętanie ciała, duszy - i umysłu...

Jedna z najsłynniejszych pozycji z dorobku Stephena Kinga znalazła się w moich dłoniach... właściwie przypadkiem. I wiecie co? Czasem, śpiesząc się, warto sięgnąć po pierwszą z brzegu książkę w bibliotece...

W nocy, gdy cały dom już śpi
Stukostrachy, Stukostrachy
pukają do drzwi.
Chciałbym stąd uciec, lecz boję się,
że Stukostrach zabierze mnie.

Plusy: bez wątpienia książka trzyma w napięciu, zachwyca realistycznym i ostrym rysem postaci. Oczywiście, jak na Kinga przystało, zachwycający sposób narracji - mamy możliwość spojrzenia na sprawę z różnych punktów widzenia mieszkańców Haven i nie tylko. Dobre połączenie "oklepanych" pomysłów (takich jak latający talerz) z tymi nieco bardziej niezwykłymi (kosmitami - duchami) w spójną i ciekawą całość. Pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów horrorów, ale i dla... fanów science-fiction.

Minusy: szczerze mówiąc długi czas zabrało mi przeczytanie tej książki. I choć nie należę do osób odpornych na strach, nie miałam jakichkolwiek problemów ze snem... a chyba mieć powinnam po horrorze tak sławnego pisarza?

Czasu spędzonego nad tą książką - nie żałuję. Dotychczas miałam okazję przeczytać tylko "Miasteczko Salem" i to bardzo, bardzo dawno temu, ale mam szczerą nadzieję na zapoznanie się i z innymi książkami tego pana... czego i innym molom książkowym życzę

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

lazi-n-ness Copyright © 2008 Black Brown Art Template by Ipiet's Blogger Template